Poznaj Nas
Do Czerwonych Żagli zapraszają Elżbieta i Tomasz Kania, małżeństwo z 25-letnim stażem. Naszą dumą jest córka Malwina, już poza domem rodzinnym. Jesteśmy również wielbicielami psów rasy Samojed: nasze pociechy to FIBI (ur.2015) i HERA (ur.2016). One były motorem rozwoju obiektu w kierunku przyjmowania Rodzin z psami.
Przed 2015 rokiem, kiedy nie było z nami psów, zwiedzaliśmy świat. Wiemy już co oferuje, dlatego tak dobrze poczuliśmy się nad polskim Wybrzeżem… Umiarkowany klimat, ze wszystkimi porami roku, wiatr, ogromna przestrzeń piaszczystych plaż, szum morza, fal to jest to, czego potrzebowaliśmy.
Jako rodowici Pomorzanie jesteśmy świadomi, że Bałtyk poza sezonem letnim, późną jesienią, zimą jest bardzo niedoceniany przez Polaków, to przestrzeń, którą zapragnęliśmy się z Wami podzielić. Obalamy stereotypy pobytu nad Bałtykiem cały rok z dużym powodzeniem, wraca do Nas już teraz ponad 40 Rodzin. Doskonaląc się z roku na rok dążymy do przekonywania do pobytów w Czerwonych Żaglach coraz więcej nowych Gości, ale też chcemy dawać powody do powrotów tym stałym.
Stare skandynawskie przysłowie mówi: „Nie ma złej pogody, są tylko źle ubrani ludzie”
Talasoterapia, czyli leczenie morzem: klimat morski, piasek, fale, algi, słona woda – wszystko, co pochodzi z morza, składa się na niepowtarzalny, uzdrawiający koktajl. Już sam widok morza, szum fal i powietrze morskie mają zbawienny wpływ na nasz mózg, który podczas codziennych obowiązków wchodzi w stan „zajęty”. Morze niesamowicie zmienia ten stan i relaksuje nasze procesy umysłowe, zwiększa kreatywność. Kiedy jesteśmy zrelaksowani, sieć neuronów aktywuje się w trybie domyślnym. W tym stanie całkowitego spokoju spowodowanego ogromem morza do ludzkiego mózgu docierają najbardziej genialne, twórcze i oryginalne pomysły.
W rzeczywistości proces ten jest stosunkowo łatwy do zrozumienia. Wchodząc w stan relaksu nasze zmartwienia znikają. W tym momencie przedczołowa część naszego mózgu przestaje się kontrolować, a kreatywność, wyobraźnia zaczynają płynąć swobodnie w niemal magiczny sposób.
Nasze myśli stają się mniej krytyczne, znacznie bardziej otwarte i oryginalne.
Lista chorób, na które Bałtyk działa jak lekarstwo jest długa: schorzenia dróg oddechowych, niedoczynność tarczycy, łuszczyca i inne choroby skóry, alergie, bezsenność, niska odporność. Pomoże walczącym z nadwagą.
Największą atrakcją
zatem jaką, którą proponujemy
będzie spacer brzegiem
morza przy każdej pogodzie i o każdej porze roku. Otwarta przestarzeń kilometrowych pustych plaż, wiatr we włosach skutecznie wywiewa zmartwienia i
napawa optymizmem
. Wbrew ogólnym wyobrażeniom, taki właśnie spacer to gwarancja największych korzyści dla głowy i reszty organizmu. Do tego chcemy przekonywać naszych Gości.
Powrót do ciepłego domku w Czerwonych Żaglach, rozpalenie kominka, poczytanie książki, będzie przedłużeniem przyjemności po spacerze.
Enjoy Ela i Tomek