IDEALNY URLOP Z PSEM NAD MORZEM

w Czerwonych Żaglach | Domki całoroczne I

Autor: Agnieszka Wojtków, behawiorystka z wieloletnim stażem, wykładowczyni  na kierunku Stosowana Psychologia Zwierząt na Wydziale Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego, autorka licznych publikacji, prelekcji, wykładów na temat szkolenia psów i ich behawioru. Wraz z Kubą Wierzynkiewiczem organizatorka spotkań z zakresu komunikacji psów: „Co w duszy szczeka”.

  1. Pobyt bez konieczności kontaktu z innym psa. Agnieszka Wojtków
  2. Spacery poza  ogrodzenie Czerwonych Żagli Agnieszka Wojtków
  3. Integracja na terenie wspólnym.  Agnieszka Wojtków

                                                         

 Wstęp

Elżbieta Kania Właścicielka obiektu wypoczynkowego nad Bałtykiem, 8 lat doświadczenia w przyjmowaniu Rodzin z psami.

Czerwone Żagle to miejsce, w którym Opiekunowie psów są więcej niż mile widziani, czy akceptowani, wręcz rozwijamy Czerwone Żagle właśnie pod kątem komfortowych i niezwykle udanych  pobytów Rodzin z psem nad morzem. Chcemy się na tym tle wyróżniać. 

Wyjątkowość naszego obiektu polega na tym, że z jednej strony Właściciel psa ma do dyspozycji wokół ogrom terenów spacerowych: plaże, lasy, pola, łąki,  w domu ogrodzony taras na wyłączność do wypoczynku, a z drugiej możliwość integracji psa z innymi na terenie wspólnym na przestrzeni około 600 m kw., i że to Gość decyduje czy tego kontaktu z innymi chce czy nie.

Sprawdza nam się takie rozwiązanie bardzo dobrze, Goście są wypoczęci, uśmiechnięci podczas urlopu z psem w Czerwonych Żaglach, o czym świadczą powroty Rodzin oraz ich wyrażane opinie. 

Czerwone Żagle to PENTADOM, w którym w danym tygodniu urlopu tworzymy mini społeczność tylko Rodzin z psami. Bardzo zależy nam, byście Państwo mogli mieszkać w komfortowych 5ciu domkach umieszczonych na wspólnym terenie, 1 km od Bałtyku, w małej nadmorskiej wsi  w ciszy i spokoju, a jednocześnie w atrakcyjnej turystycznie części polskiego Wybrzeża (blisko Jastrzębiej Góry, Władysławowa, Półwyspu Helskiego, Gdyni, Gdańska i Sopotu), byście mogli wziąć psa ze sobą  i nie kojarzyć wyjazdu z koniecznością wynajmu pojedynczego domu jednego na działce, co zawsze będzie wiązało się z wyższymi kosztami trzymając się naszych standardów lub z dużą odległością od morza.

Wieloletnią naszą Gościnią wraz ze swoimi psami jest behawiorystka P. Agnieszka Wojtków,  która prowadzi konsultacje behawioralne, wykłady i webinary dotyczące różnych aspektów życia z psem, a od 2017 roku tworzy LABoratorium.pl – miejsce do treningów dla wszystkich aporterów promując retrievery i sporty kynologiczne z ich udziałem. Jest zawodniczką Working Testów dla retrieverów od 2013 roku, . Całość aktywności i dorobku na stronie https://www.udomowione.com/o-mnie/

Prywatnie kocha Bałtyk, dlatego widzimy się w Czerwonych Żaglach bardzo często.

Nie było lepszego wyboru autorki do  napisania  kilku wskazówek, wsparcia i podpowiedzi  dla naszych Gości w trzech tematach:

I. Pobyt bez konieczności kontaktu z innym psem II. Potrzeby psa w “wyspacerowaniu” poza ogrodzenie III. Przybywanie na wspólnym terenie.

Posłuchajcie….

        

I. Pobyt bez konieczności kontaktu z innym psem.  

Dla większości psów wyjazd to coś niecodziennego i wyjątkowego. Nowe miejsce, zapachy, inne miejsca spacerowe, a także… możliwość spędzenia czasu z innymi psami. W Czerwonych Żaglach każdy wczasowicz z psem może korzystać ze wspólnego terenu, Ale nie musi. Jeśli wiesz o Twoim psie, że jest raczej introwertykiem, nie przepada za innymi psami, ma trudności w kontaktach z innymi psami lub też Ty po prostu nie chcesz, by pies kontaktował się z innymi – ok!  Psiolubność miejsca nie oznacza, że każdy pies musi zapoznać się z lokatorami pozostałych domków. 

W tej sytuacji:

  1. Nie zostawiaj psa bez nadzoru we wspólnej przestrzeni. Zawsze wtedy, gdy nie jesteś obok nie masz oglądu sytuacji wystarczającej do tego, by zapewnić psu brak kontaktu z innymi.
  1. Chcąc skorzystać z możliwości wypuszczenia psa na szybkie siku czy spędzenia z nim czasu w ogrodzie, zerknij uprzednio czy jakiś pies/psy znajduje się akurat w ogrodzie. Jeśli tak – poinformuj Gospodarza lub lokatora domku i poproś o schowanie psa/psów lub zaczekaj aż opuści część wspólną. 

          

II. Spacery poza ogrodzenie domu. 

Bałtyk i jego otoczenie są dla psów niezwykle ciekawym miejscem na urlop. Dla większości psów jest to niecodzienny krajobraz, a połączenie dostępu do wody, plaży czy nadmorskich lasów i łąk sprawia, że pies może doświadczyć wartościowych spacerów. Jedyne co musimy zrobić to… pamiętać, że spacer na urlopie jest ważny! Może się wydawać, że dla psów mieszkających w mieście sam fakt przebywania w części ogrodowej jest już atrakcją, ale nic bardziej mylnego. Ogrodzona przestrzeń szybko staje się nudna, nie jest związana z eksploracją, której potrzebują psy, a jeśli jeszcze pies pozostawiony jest w takim terenie sam to taki pobyt nie ma dla niego żadnych korzyści. 

Jedyne czego potrzebujemy to zaplanować spacery uwzględniając to jaki jest nasz pies- w jakim jest wieku, jakiej rasy lub typu i do jakiej aktywności przyzwyczajony jest n co dzień. Dorosłym, dojrzałym psom może wystarczyć jeden dłuższy spacer – wycieczka i pozostałe krótsze, służące głównie potrzebom fizjologicznym.

W trakcie urlopu zaplanuj czas na spacery adekwatnie do pory roku, w której spędzasz czas nad Bałtykiem. W trakcie sezonu wysokiego, z uwagi na wysokie temperatury i dużą liczbę turystów najlepiej będzie wybrać się z psem na spacer wcześnie rano, zanim jeszcze zrobi się gorąco i tłoczno. Wiem, że większość z nas nie kojarzy urlopu z wczesnym wstawaniem, ale to ogromnie ważne dla psa. Upał, rozgrzany piasek i tłum turystów nie jest dla psa tym samym co dla nas. Wybierając się na odpowiedniej długości spacer rano zrobisz sobie i psu przysługę. Po takim spacerze możesz zostawić psa, by odpoczywał a sam w spokoju wybrać się z rodziną na plażę nie martwiąc się o psa. Kolejną dłuższą wycieczkę zaplanuj wieczorem, znów: gdy temperatury zrobią się niższe i gdy nie będzie już tłoczno. 

Pamiętaj o tym, by ZAWSZE zabierać ze sobą wodę dla psa i miskę. Wypicie dużej ilości wody morskiej może prowadzić do wymiotów i zatrucia, bo woda jest zwyczajnie słona.

Spacer to nie tylko przemieszczanie się, ale również okazja do tego, by zatrzymać się, usiąść i spędzić trochę czasu z psem w statyce. To pozwoli psu trochę odpocząć i jednocześnie uczy go trudnej sztuki zatrzymania się w miejscu i zajęcia sobą. Dlatego możesz też do spacerowego ekwipunku zabrać psi kocyk.

Może się wydawać, że pies potrzebuje przede wszystkim przemierzenia dużej liczby kilometrów, by porządnie się zmęczyć i spać, ale to mit. Potrzeby ruchowe psów są różne, zależne od wieku, rasy i temperamentu, a jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że urlop trwa kilka lub kilkanaście dni i że każdego dnia fundujemy psu dłuższy niż na co dzień spacer, to może się okazać, że pies zamiast zmęczony będzie przemęczony i wyczerpany. Obserwuj zatem psa i pamiętaj, że on męczy się na urlopie bardziej, bo rytm dnia jest inny i przeładowanie atrakcjami, które mu zafundujemy nie będzie działało na korzyść. Dlatego tak ważne jest, by pamiętać również o tym, by pies spędził sporo czasu w domku, z Tobą, podczas odpoczynku. Większość psów najlepiej śpi i odpoczywa z domownikami, w miejscu, gdzie nie dzieje się nic. Dlatego też zostawianie psa na zewnątrz, mimo, iż wydaje się, że pies o tym marzy, zwykle kończy się tym, że pies wcale nie wypocznie- bo będzie reagował na to co dzieje się wokół, na przechodzących ludzi, psy, odgłosy. Po długim spacerze pies zaspokojony ruchowo chętnie wypocznie u Twego boku w domku, zregeneruje siły i zbierze je na kolejne dni urlopu 🙂 

Poza sezonem sprawa jest nieco prostsza – dla psów to wręcz idealny czas na wyjazd nad morze. Plaże są zupełnie puste lub spaceruje po nich niewiele osób, nie jesteś też uzależniony tak bardzo od temperatury, więc można swobodniej wybrać czas na spacer. Dla psów, które niezbyt dobrze radzą sobie w mieście i zgiełku będzie to z pewnością lepszy moment na wyjazd. 

Propozycje wycieczek z psem czyli moje ulubione miejsca spacerowe:

  • Wąwóz Chłapowski
  • wycieczka na Hel – parking przy Muzeum Obrony Wybrzeża. Na plażę prowadzi malownicza droga przez las, która ma około 2-2,5 km. Plaże są piękne i puste.
  • wycieczka na łąki- samochód zostawiamy na parkingu w miejscowości Karwieńskie Błoto Drugie, stąd możemy wybrać się albo na plażę albo na długi spacer po łąkach znajdujący się po lewej stronie.
  • Wydmy Lubiatowskie – start na parkingu leśnym w Gajówce. To propozycja dłuższej wycieczki, ale trasy prowadzące do Wydm są tego warte- czekają różnorodne ścieżki przez las i  tarasy widokowe ukazujące piękno Wydm.
  • a na wieczorny spacer świetnie nadaje się park we Władysławowie – jest oświetlony i bardzo ładnie urządzony.

                    

III. Integracja na terenie wspólnym

Jeśli martwisz się o to jak pies odnajdzie się w sytuacji spotkania innego psa w tej przestrzeni lub też chcesz wiedzieć na co zwrócić uwagę w interakcjach pomiędzy psami, przeczytaj poniższe wskazówki:

  1.  Zastanów się jaki jest Twój pies w kontakcie z innymi psami, weź pod uwagę: czy często spotyka psy? W jakich przestrzeniach ma kontakt z psami? Czy jest otwarty na kontakt z innym psem? Dodatkowo przypomnij sobie jak reaguje Twój pies w sytuacjach gdy: inny pies bawi się lub ma jakąś zabawkę, inny pies podchodzi do Ciebie oraz czy Twój pies zna sytuację, gdy Ty siedzisz i odpoczywasz- czy on również potrafi zająć się sobą i odpoczywać obok? Czy są takie sytuacje, w których Twój pies wchodzi w konflikt z innym? Jakiego typu psy lubi Twój pies? Dlaczego to ważne?

Psy różnią się między sobą nie tylko wyglądem, ale też osobowością, temperamentem, a także wiekiem czy doświadczeniami. Każdy z nas chciałby, by jego pies był tak otwarty by bawił się z każdym psem, ale to założenie jest tym samym co to, że Ty będziesz świetnie bawił się z każdym wczasowiczem, który akurat będzie spędzał urlop w Czerwonych Żaglach. W praktyce mamy podobnie jak psy- zależnie od naszego charakteru, wieku i doświadczeń mamy preferencje co do tego z kim rozmawia się nam dobrze i z kim chcemy spędzać wolny czas, a z kim zamienimy tylko dwa słowa. Dlatego też ważne jest, żebyś zdawał sobie sprawę z tego w jakiej sytuacji jest pies, który dzieli przestrzeń z innymi, obcymi dla siebie psami i że nie musi z każdym czuć się tak samo dobrze. Nie oznacza to też, że nie mogą się poznać czy spędzić ze sobą trochę czasu.

  1. Do zapoznania psów tak, by mogły spędzić ze sobą czas w ogrodzie Czerwonych Żagli masz kilka możliwości:
  • spotkanie poza terenem, na przykład na plaży, w zależności od tego czy psy są puszczane czy nie z wykorzystaniem linki lub bez. Jeśli opiekunowie na co dzień kontaktują swojego psa z innymi w czasie spacerów to taka sytuacja będzie dla ich psa dość naturalna – psy zdecydują o tempie podejścia do siebie, zbiorą o sobie informacje i przez jakiś czas “pogadają ze sobą” lub się rozejdą. O czasie trwania ich interakcji będą decydowały wszystkie te czynniki, które wymieniałam wcześniej. 
  • spotkanie poza terenem Czerwonych Żagli na smyczach. Smycz pozwala poczuć się opiekunom nieco pewniej, bo mamy wtedy większą kontrolę nad psem. Nie ma też niczego złego w tym, by jeden pies był na lince/smyczy a drugi luzem, wymaga to po prostu większej uważności ze strony opiekuna psa będącego na smyczy, który ma mniej możliwości i jest zależny od działań opiekuna, który trzyma smycz. 
  • spotkanie na terenie Czerwonych Żagli – tu istotne dla Waszego psa może być to, by nie robić tego od razu po przybyciu np. po kilkugodzinnej podróży samochodem, gdy pies może być zmęczony podróżą i niechętny by poznawać inne psy. Oczywiście są też takie, dla których nie będzie to miało znaczenia, ale chcąc dopełnić wszelkiej dbałości o komfort psów dobrze byłoby najpierw pozwolić psu samemu zwiedzić teren Czerwonych Żagli, zwłaszcza wtedy, gdy nie był tam wcześniej. To pozwoli mu zaznajomić się z przestrzenią, obwąchać pozostawione przez inne psy zapachy, w ten sposób pozyskać informacje o psach. Wy możecie się następnie na spokojnie rozpakować, dać psu poznać przestrzeń domku, trochę odpocząć i potem na spokojnie zająć się zapoznaniem innych lokatorów. 
  • dobrze też, by (jeśli zajęte są wszystkie domki i w każdym jest pies/psy) zapoznanie psów odbywało się w wersji 1:1 a nie wszystkich psich lokatorów na raz. Tu znów, są psy, które dobrze sobie z tym poradzą i nie będą czuły się zagubione, ale dla tych bardziej wrażliwych, zmęczonych czy z trudnościami w kontaktach z psami, taka sytuacja spotkania nagle w obcym miejscu kilku psów na raz może być trudna, a przez to bardziej nerwowa. 
  • w przestrzeni ogrodu Czerwonych Żagli najlepiej byłoby, by zapoznanie psów odbywało się bez smyczy, teren jest szczelnie ogrodzony, więc opiekunowie mogą być spokojni o to czy pies nie uda się na samodzielną wycieczkę. 
  • gdy psy się spotkają po raz pierwszy postaraj się po prostu temu przyglądać i nie proponować psom smakołyków, przekąsek czy zabawek. Pamiętaj, że psy są różne i niektóre mogą bronić dostępu do jedzenia, które leży na stole w ogrodzie czy też którymi częstuje je ktoś inny. Mogą też nie chcieć dzielić się zabawkami czy piłką, którą rzucisz. Zwykle w trakcie zapoznania to, czego potrzebują psy to naszego bycia obok i nie przeszkadzania im w zebraniu o sobie informacji – a to odbywa się poprzez obwąchiwanie okolic genitaliów czy pyska. Nie wydawaj też nowopoznanym psom czy swojemu psu komend w takiej sytuacji, nie skupiaj się od razu na robieniu zdjęć- na pewno przyjdzie na to czas. Psy mogą nie chcieć w takiej sytuacji siadać albo wykonywać sztuczki, bo chcą skupić się na sytuacji społecznej w której się znalazły- czyli na poznaniu innego psa. 
  • uwaga! Jeśli wiesz kiedy możesz spodziewać się cieczki u swojej suczki, wybierz na urlop termin, gdy nie będzie jej miała. Suki różnie znoszą cieczki, mogą być apatyczne lub poddenerwowane, a niektóre borykają się z wahaniami nastroju na tle hormonalnym zarówno przed, w trakcie jak i po cieczce. Nie jest dobrym pomysłem spotykanie suki w cieczce z obcymi psami w trakcie wyjazdu. Jeśli się tak zdarzy, że sunia dostanie cieczkę w trakcie urlopu, zadbaj o jej spokój i izoluj ją od psów, zarówno na spacerach jak i w części wspólnej obiektu. Pamiętaj, że w tym czasie suka może również inaczej zachowywać się wobec innych suczek.

Wielu opiekunów przyjeżdża do Czerwonych Żagli z jednym  lub dwoma psami. Zachowania psów w grupie rodzinnej (czyli wtedy, gdy mieszkają ze sobą lub też gdy bardzo dobrze się znają) są często inne niż wtedy, gdy spotykają innego psa pojedynczo. W takiej sytuacji możesz zapoznawać psy pojedynczo i dopiero po chwili wszystkie razem (czyli te “z rodziny” i innego nowopoznanego) i na pewno będzie to ukłon w stronę tego jednego, na którym podejście na raz dwóch, trzech czy czterech psów może robić wrażenie. 

                     Co możesz zaobserwować, gdy psy się ze sobą zapoznają?

  • bieganie – bieganie służy zebraniu informacji o drugim psie, zaprezentowaniu swoich atutów (np. szybkości), zrzucenia napięcia (rozbiegam to!) i najczęściej nie jest od razu zabawą. Jest jednak ważne dla psów i nie trzeba im tego zazwyczaj przerywać, chyba, że jeden z psów zbyt intensywnie goni drugiego.
  • obwąchiwanie się – w okolicach genitaliów i pyska. Są psy, które nie pozwolą się obwąchać i będą np. odskakiwały, gdy inny pies będzie chciał je powąchać pod ogonem. Zwykle dotyczy to psów, które nie czują się pewnie i są trochę zaniepokojone sytuacją lub po prostu nie są pewne siebie. Niechęć do obwąchania się wynika z tego, że m.in z gruczołów okołoodbytowych pies zczytuje informacje o stanie emocjonalnych drugiego psa, np. o strachu czy niepokoju. 

fot. obwąchiwanie okolic genitaliów i zbieranie informacji

  • szczekanie – szczekanie ma bardzo wiele funkcji – może wynikać z ekscytacji, z pobudzenia, może być dla drugiego psa informacją, by się nie zbliżał lub też próbą wpłynięcia na drugiego psa czyli wywarcia na niego jakiegoś wrażenia i sprawdzeniu, czy się to uda.
  •  warczenie – zwykle opiekunowie martwią się, gdy ich pies warczy na drugiego, ale pamiętajmy, że jest to po prostu informacja skierowana do drugiego psa i że nie jest tożsama z chęcią zranienia innego psa i nie oznacza od razu tego najgorszego czyli eskalacji konfliktu. Pies, który warczy nie przejawia więc agresji tylko komunikuje się z otoczeniem. Pies może warczeć wtedy, gdy uzna, że jego granice są przekraczane, np. wtedy, gdy młody, energiczny pies będzie skakał na starszego, dojrzałego psa. W ten sposób może sygnalizować mu, że nie życzy sobie takiej formy kontaktu i powinien mieć takie prawo.  Może też warczeniem sprawić, by drugi pies odsunął się od czegoś np. od wykopanego dołka, zabawki, wody czy opiekuna.

fot.sunia warczy i pokazuje zęby psu prosząc go, by się nie zbliżał do jej dołka i do niej

Warczenie może też być elementem zabawy!

  • ukłony (przednie łapy psa nisko, a tył wysoko) – kiedyś mówiono o nich głównie w kontekście zaproszenia do zabawy, stąd też przede wszystkim w ten sposób są rozumiane. Jednak to nie jedyne ich znaczenie- szeroko rozstawione przednie łapy mogą być próbą wpłynięcia i przestawienia drugiego psa i są również normalnym etapem zbierania o sobie informacji

fot. suka owczarka niemieckiego próbuje wpłynąć na ogara 

  • sikanie – zostawianie moczu w trakcie trwania interakcji również nie jest bez znaczenia i nie chodzi tylko o potrzebę fizjologiczną. Psy mogą w ten sposób celowo zostawić drugiemu psu swój zapach, mogą posikiwać ze stresu (również znacząc różne powierzchnie), z kolei wiele psów, które nie czują się zbyt komfortowo w interakcji z drugim psem nie odważy się i nie zdecyduje na oddanie moczu/kału w obecności drugiego, nieznanego psa. 

fot.wilczasty pies wykorzystuje moment sikania jasnego psa, by zebrać o nim informacje

fot. żółty pies zostawia informację  skierowaną do biało-czarnej sukni oddając mocz. Czarno – biala suczka w tym momencie obwąchuje drugą sukę

fot.znaczeniu moczem często towarzyszy również rozkopywanie zapachu

  • kładzenie głowy na grzbiecie/karku drugiego psa – pies może to robić, by pokazać swój status społeczny, rzucić pewne “wyzwanie” sprawdzając jak zareaguje na to drugi pies i spróbować w ten sposób również dowiedzieć się czegoś o drugim psie. 
  • odruch kopulacyjne – czyli wskakiwanie na drugiego psa i obejmowanie go łapami, bez względu na płeć. Należy pamiętać, że odruch kopulacyjny nie ma jedynie znaczenia seksualnego u psów i ma wiele innych znaczeń. Jego występowanie poza kontekstem reprodukcyjnym nie jest w świecie psów niczym nieprawidłowym czy też zaburzeniem.

Na co zwracać uwagę podczas wspólnie spędzanego czasu w ogrodzie?

Przede wszystkim zawczasu upewnij się, że wszyscy opiekunowie wyrażają zgodę i są otwarci na interakcje pomiędzy psami.

  • nie zostawiaj obcych sobie psów (lub takich, które znają się jeden czy kilka dni) bez opieki w przestrzeni ogrodu
  • jeśli biesiadujesz z innymi wczasowiczami i są wśród Was psy, unikaj częstowania psów jedzeniem. Zmęczenie + nowa sytuacja + nowi ludzie oraz fakt, że psy mają różne doświadczenia = to wszystko może sprawić, że w niewielkiej przestrzeni wokół stołu psy będą bardziej nerwowe i np. będą broniły dostępu do jedzenia.
  • jeśli Twój pies nie pozwala Ci pogłaskać innego psa i natychmiast pojawia się wtedy obok, odgradza drugiego psa ciałem od Ciebie lub też wpada z impetem i warkotem, by odgonić psa – podczas pobytu staraj się unikać sytuacji, które to wywołują (czyli nie wchodź w interakcje bezpośrednie z obcymi psami), ALE po powrocie z urlopu odezwij się do dobrego specjalisty – takie zachowania wynikają z kontroli i nie są miłe, mogą być konfliktogenne i zawsze z czegoś wynikają. Utrudniają codzienne funkcjonowanie w społecznych sytuacjach i warto byłoby je przepracować, by podczas kolejnego pobytu móc normalnie się zachowywać i nie martwić się o to czy Twój pies będzie zaborczy.
  • jeśli Twój pies kręci się niespokojny, podchodzi do drzwi domku, potem do Ciebie albo spogląda na drzwi lub Ciebie, a gdy wstajesz kieruje się w stronę domku – sprawdź, może chce już iść na odpoczynek i zwyczajnie jest zmęczony przebywaniem z innymi psami. 
  • jeśli wiesz, że Twój pies lubi odpoczywać na czymś miękkim lub w domu korzysta z posłania, możesz wynieść je na zewnątrz lub wziąć inne, “turystyczne” posłanko lub kocyk, by pies mógł przycupnąć sobie w pobliżu Was w ogrodzie podczas spędzania czasu z innymi wczasowiczami i psami. 
  • pamiętaj, że urlop to nie jest odpowiedni moment na to, by pies uczył się komunikacji pomiędzy psami (jeśli dotychczas miał z tym trudności). Dlatego, jeśli w trakcie wspólnie spędzanego czasu macie poczucie, że między psami jest jakieś napięcie i że psy nie czują się dobrze, lepiej będzie przerwać tę sytuację i podzielić się czasem w ogrodzie tak, by psy spędzały go tam rotacyjnie bez konieczności bycia długo ze sobą. 

Podsumowując:

  1. Wybierz najdogodniejszą formę zapoznawania psów – na lub bez smyczy, na terenie lub poza terenem Czerwonych Żagli
  2. Spotykając psy ze sobą – unikaj częstowania ich jedzeniem
  3. Obserwuj psy, gdy spędzają czas wspólny w ogrodzie
  4. W trakcie urlopu zapewnij psu ciekawe spacery w godzinach dostosowanych do pory roku i o długości oraz intensywności dostosowanej do psa
  5. Pamiętaj o odpoczynku dla psa rozumianym jako czas spędzony w domku, w ciszy i spokoju, z Tobą.

Scroll to Top
× Witaj! Chętnie pomogę.